"Back to Black. Historia Amy Winehouse" przedstawia pełną pasji historię niezwykłej artystki, ukazując lata spędzone w tętniącym życiem londyńskim Camden, które nazywała domem, oraz drogę do światowej sławy. Film skupia się na niezwykłym geniuszu, kreatywności, poczuciu humoru i szczerości Amy, które towarzyszyły jej we wszystkim, co robiła, a także próbuje zrozumieć jej demony. "Back to Black. Historia Amy Winehouse" to bezkompromisowe spojrzenie na współczesną machinę sławy i wielki hołd dla wyjątkowego talentu, który zdarza się raz na pokolenie.

„Back to black: Historia Amy Winehouse” nie jest portretem pretensjonalnym, wśród jemu podobnych stanowiąc rzadki w tym względzie wyjątek 7

Amy Winehouse zdaje sobie sprawę ze swojej autodestrukcyjnej natury. Brytyjka w show biznesie znajduje się na fali wznoszącej, ale umiarkowanie zabiega o płynny tok swojego rozwoju. Zresztą na muzycznym rynku artystka sprawia raczej wrażenie epigona dawnego stylu, który się zestarzał, niż kogoś, kto wyznacza nowe trendy. W ślad za niezbyt świadomą wizją własnej kariery idą cechy utrudniające jej realizację. Amy jest wielbicielką jazzu i jej ikonicznych wykonawców. Mimo młodego wieku woli znajdować muzyczne inspiracje w tradycji przeszłości. Prywatnie chwiejna emocjonalnie Amy potrzebuje kogoś, na na kim można polegać. Ojciec wydaje się mentalnie odległy. Babcia choć posiada autorytet, zmaga się z problemami zdrowotnymi. Amy szybko wykonała spektakularny na rynku muzycznym awans. Brakuje obok jednak bliskiego, który doradzi i gdy trzeba sprowadzi na ziemię. W londyńskim pubie Amy poznaje Bleke’a. Chłopak uwiedzie piosenkarkę swoją dezynwolturą i krnąbrnym charakterem. „Wkręcasz mnie?” – upewnia się Amy, gdy Blake zacznie przy stole bilardowym nucić jej piosenki, udając, że nie rozpoznaje stojącej obok ich autorki

Back to Black. Historia Amy Winehouse (2024) - Marisa Abela, Jack O'Connell (IV)

„Splif to jak herbata” – przekonuje swojego ojca Amy. Szansonistka rozszerza krąg wielbicieli, wytwórnie zabiegają o jej względy. Ona sama jednak przejawia skłonności do alkoholu. Widząc tę prawidłowość, babcia spontanicznie zasłania przed Amy butelkę wina podczas uroczystości rodzinnej. Relacja z Blakiem szybko przechodzi na grunt bezpośredni. Chłopak spędziwszy noc w domu Amy, nad ranem wciągnie pokaźną dawkę wspomagaczy, jakich dotąd dziewczyna nie znała. „Raczej nie jesteś głodny” – wyszepcze zaskoczona, podając świeżo usmażoną jajecznicę. „Dragi biorą łamagi” – skomentuje następnie bulwersujący epizod Amy. Jednak związek przybiera szybko ekspresyjne i nie zawsze przewidywalne obroty. Piosenkarka daje temu wyraz w swojej twórczości. Blake jest częstym bohaterem tekstów w coraz bardziej rozpoznawalnym repertuarze. „Najwyżej będę rzygać ciszej” – uspokaja Amy swoją kuzynkę, z którą mieszka. Współlokatorka narzeka na uciążliwość sąsiedztwa. Amy nie należy do spolegliwych partnerek nawet jako domownik.

Historia ikony współczesnej muzyki Amy Winehouse musiała wcześniej czy później doczekać się ekranizacji fabularnej. Ta, którą zaproponował Sam Taylor-Johnson, może wprawdzie zgrzytnąć w uszach fanów twórczości zbyt nieprecyzyjną faktograficznie nutą. Back to black: Historia Amy Winehouse to raczej nie jest detaliczna kronika życia legendy a priori zgłaszającej akces w poczet „elitarnego”, mającego długie tradycje „klubu 27”. Film w reżyserii Sam Taylora-Johnsona skupia się na prywatnym wymiarze egzystencji gwiazdy. Wyjaśnienie fenomenu muzycznego piosenkarki czerpiącej z dawnych, wydawałoby się archaicznych wzorów zostało tu pominięte. „Spodziewałem się jednej nagrody, dostaliśmy pięć” – pieje z zachwytu oraz niedowierzania muzyk towarzyszący Amy podczas wręczania jej kolejnych trofeów Grammy. Cały ten upominający się o danie wyjaśniającego świadectwa motyw został skrzętnie rozmyty. Wyeksponowany jest tymczasem wymiar ludzki życiorysu kobiety zatraconej we własnych słabościach. „Chcę stworzyć coś dobrego z czegoś złego” – deklaruje filmowa Amy swój pomysł repertuarowej oferty na tle powierzchownych schematów popkulturowych. W sferze muzycznej udała się realizacja tych zamierzeń. W osobistej Amy poległa z kretesem.

Back to Black. Historia Amy Winehouse (2024) - Jack O'Connell (IV), Marisa Abela

„Lubię sobie szkodzić” – przyznaje samokrytycznie Amy w filmie Taylora-Johnsona. Reżyser swoim obrazem nie zaszkodził legendzie wybitnej solistki. Nie pudrował też pomnika nadto klęcznikowym wspomnieniem o niej samej. Back to black: Historia Amy Winehouse nie jest portretem pretensjonalnym, wśród jemu podobnych stanowiąc rzadki w tym względzie wyjątek.

Back to Black. Historia Amy Winehouse (2024) - Marisa Abela, Jack O'Connell (IV)

Dziękujemy za seans sieci Cinema City

0 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Proszę czekać…